poniedziałek, 17 września 2012

Prolog


Siedzę w klasie jak zwykle przy oknie, jak zwykle z tyłu, i jak zwykle z Luną.Nauczycielka nawija o czymś co mnie w ogóle nie obchodzi.
Z nudów gapię się tępo na okno po którym spływają krople deszczu i z całej siły próbuję wytrzeć obrazy, które pojawiają się w mojej głowie.Są to sceny z wakacji.
Widzę osoby, które wtedy poznałam, wszystkie szczęśliwe momenty i te mniej szczęśliwe.A najgorsze jest to że widzę JEGO . Na wszystkie wspomnienia uśmiecham się sama do siebie co zauważa moja nauczycielka.

- Abigaile czy coś cię bawi? Może podzielisz się tym z klasą?
-Po pierwsze to nie Abigaile tylko Abi , a po drugie to nic mnie nie śmieszy.A nawet jakby tak było to nic bym nie powiedziała. Dziękuję !
Wiedziałam że ją tym w kurzyłam i będą tego konsekwencje ale na razie mam to gdzieś. Czuję na sobie wzrok Luny i od razu zgaduję że będzie kazanie..

Dla osób nie wtajemniczonych może zacznę od początku.To tak, nazywam się Abigaile McFoster mam 16 lat , mieszkam w Londynie wraz z moimi rodzicami Ann McFoster i Ed'em McFoster'em oraz młodszą siostrą Claire.Czasami w naszym domu gości mój starszy brat Joshua. Najlepsze jest to że mieszka ze mną też moja przyjaciółka Luna  , która również ma 16 lat. Powodem jej zamieszkania z nami była śmierć jej rodziców. Ona nie chce o tym mówić woli twierdzić , że moi rodzice są też jej rodzicami. I spoko rozumiem ją. Razem uczęszczamy do szkoły artystycznej w Londynie na kierunku menadżer-stylista. Idzie nam całkiem nieźle i niedługo rozpoczniemy praktyki. Cieszę się z tego powodu jak cieszy się mały cygan , gdy dostanie bułkę. Luna też nie może się doczekać. Ten dzień zbliża się wielkimi krokami i trzeba zacząć przygotowania.

-Abi weź się rusz bo z jakieś 3 minuty temu powinnyśmy być w szkole !
-Nie,  no bo to przecież moja wina. A Joshua to tylko dodatek !
-Oghrmm gdzie on jest? Zaraz przepadną nam praktyki Abi błagam zrób coś!
- Nie no przysięgam że jak już Joshua się znajdzie to go własnoręcznie zabiję! Przecież wyraźnie mu wczoraj mówiłam . że ma mnie zawieźć do szkoły. Zgodził się. A teraz się spóźnia..
-Ej Abi , a to nie on ?
Spojrzałam w miejsce na które wskazywała Luna i zauważyłam nadjeżdżające Audi R8 , w którym siedział Joshua . Ale jak? Skąd on je miał?
-Ej Abi wsiadaj bo się spóźnimy !
-Co ? A już.
Wsiadłam do pięknego auta i odjechaliśmy. Na miejscu byliśmy po 5 minutach. Pozbierałyśmy rzeczy i wysłuchałyśmy głupich komentarzy mojego brata , a potem odeszłyśmy w stronę auli. Wszyscy już czekali. Siadłyśmy na wolnych miejscach i czekałyśmy.. czekałyśmy. Nie wiem ile to trwało ale gdy „obudziłam” Się z transu aula była już prawie pusta.
-A teraz moje ulubienice-zaczął dyrektor. – Zostawiłem dla was coś specjalnego. Także Abigaile McFoster i Luna Delray na praktyki wyruszacie do znanego i bardzo lubianego przez nastolatki Boys Bandu " One Direction ".

- Że co ?!! Błagam niech to będzie zły sen. Niech to będzie głupi żart  , ale jednak ! Błagam tylko nie to - jęczałam.

-Abi, Abi słyszałaś !!! – piszczała mi do ucha Luna- Słyszałaś? W końcu ich poznam, rozumiesz to? Poznam ich z bliska będę na nich skazana 24h na dobę! Cudownie .. Ale zaczekaj ty się nie cieszysz.. dlaczego ty się nie cieszysz . ? Abi powiedz mi dlaczego ty się nie cieszysz? !

-Boże Luna powiedz mi , który normalny człowiek mówi tyle słów na raz? haha . A powiedzieć ci dlaczego się nie cieszę? Bo ze wszystkich zespołów, ze wszystkich artystów, ze wszystkich aktorów , aktorek i wielu innych my musiałyśmy trafić na jakiś głupi Boys Band!!

Zauważyłam że Luna dziwnie się zachowuje. I właśnie zdałam sobie sprawę że ten cały zespół musi stać za mną.

-Bardzo miłe powitanie. No nie powiem że nie - powiedział chłopak o bardzo ciemnej karnacji.- Zayn jestem.

-Abigail MacFoster , a to Luna Delray.

-Hey miło mi Niall jestem- powiedział chłopak o blond czuprynie i niebieskich oczach. Gdy tylko nasze spojrzenia się skrzyżowały poczułam coś dziwnego... tak jakby...

11 komentarzy:

  1. Super fajny początek polce cie na swoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko sama nie mam dużo wejść a wiem jak trudno zdobyć czytelników :)

      Usuń
  2. ciekawie się zapowiada ;)
    jakbyś mogła, to informuj mnie o nn na: http://1d-morethanthis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. prosiłaś mnie o opinię więc znalazłam czas na przeczytanie.
    a więc.
    piszesz naprawdę ciekawie,aż chce się czytać. nie popełniasz błędów i składasz fajne zdania. fabuła mi się podoba, masz ciekawy pomysł. wielki plus za to, że główna bohaterka nie darzy sympatią zespołu. brakuje mi takich opowiadań. mam nadzieję, że przez jakiś czas jeszcze utrzymasz ten jej nie smak do Boys Bandu. będę czytać : )


    + jeden błąd. Epilog kończy opowiadanie. natomiast rozpoczyna je Prolog : )

    OdpowiedzUsuń
  4. ++ pisać zawsze warto ! nie ważne czy robisz to źle, czy dobrze. w końcu z każdym rozdziałem pójdzie ci lepiej, nabierzesz wprawy. jeśli chodzi o ciebie to nie rezygnuj, bo sądzę, że masz do tego talent : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję to dla mnie b. ważne. :* + Dzięks za znalezienie błędu :)

      Usuń
  5. Hmm.. jak dla mnie zaczynasz świetnie :D
    Masz bardzo fajny pomysł i super to wszystko opisujesz!
    Naprawdę wielki szacunek :D Z niecierpliwością czekam na rozdział 1 :) Na pewno będę tu zaglądać : )

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, zaczyna się bardzo ciekawie, już lubie to opowoadanie. Jak możesz powiadamiaj mnie o nowych ;* Zapraszam oczywiście do siebie :)

    kate1d.blog.interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Super początek ! <3
    Będę wpadać częściej ;)

    http://faith-hope-love-opowiadania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń